Wight
Jest szansa, że skończę go do emerytury ;). Stał u mnie na biurku i mnie irytował białym podkładem, więc zacząłem go malować w ramach odpoczynku od smoka i nazgula. Tym razem bez żadnego NMM. Na razie tylko proste cieniowanie bez rozjaśnień. Zbroja będzie jeszcze cieniowana.